Gdzie na majówkę? (odc. 1)
Międzynarodowe Laboratorium Kultury w Sokołowsku uważane jest za utopijny projekt artystki Bożenny Biskupskiej. Idealne dla artystów, niemożliwe do spełnienia. Nie jest to jednak ani pierwsza utopia, ani kolonia artystyczna w historii. Będzie za to przyczynkiem, by prześledzić idealne wizje społeczeństw na przestrzeni wieków oraz role (lub ich brak), jakie w nich mieli pełnić artyści. Od platońskiej Atlantydy po romantycznego Ruskina – gdzie usytuujemy dolnośląskie Sokołowsko?
Na wykład Adama Pacholaka „Między utopią a realizacją – miejsce artystów w idealnych społecznościach” towarzyszący wystawie „Bożenna Biskupska. Artystka i Budowla Możliwa” Pawilon Czterech Kopuł we Wrocławiu zaprasza w sobotę, 27 kwietnia o godzinie 14. Wstęp wolny.
Oczywiście po wykładzie warto wybrać się też na miejsce. Dojechanie do Sokołowska wbrew pozorom nie jest takie trudne. Trzeba tylko trochę wcześniej wstać, jeśli nie jest się z Wałbrzycha. Do stacji Wałbrzych Centrum dojeżdżamy pociągiem z Wrocławia chwilę po 8 rano a pociągiem od strony Jeleniej Góry przed wpół do dziewiątej.
Do przystanku autobusowego Nowy Świat mamy stąd 10 minut, jednak autobus miejski w kierunku Mieroszowa (przez Sokołowsko) będzie dopiero o 9:01. Poprzedni w dni wolne był o 6:59, a następny będzie o 14:00. Gdy autobus jeździł jeszcze do czeskiego Mezimesti, to był w nim spory tłok, bo wielu Wałbrzyszan jechało do tamtejszego parku wodnego. Ale ostatecznie samorządy polski i czeski się nie dogadały i teraz autobus kończy kursy przed granicą, a więc przepełniony już nie jest.
Trochę lepiej wygląda powrót, bo w dni wolne są autobusy po 15, przed 18 i po 21. Aha, w dni robocze autobusów jest tyle samo. Są po prostu w trochę innych godzinach. W dni robocze i w ograniczonym zakresie w soboty możecie też podjechać też busikiem. Rozkłady znajdziecie na stronie ZDKiUM Wałbrzych. Forma może nie najnowsza i najlepsza, ale rozkłady raczej aktualne.
Sokołowsko ponoć założyli hodowcy bydła, którzy przeganiając swoje stada trafili do pięknej, żyznej doliny, otoczonej stromymi zboczami gór, pełnej leczniczych ziół i krystalicznie czystej wody. Zachwyceni urodą tego miejsca zbudowali domostwa po obu stronach płynącego tu potoku. Tyle legenda. O historii i współczesności Sokołowska pisała Iwona Błach w nr 15 i 16 kwartalnika Przystanek Dolny Śląsk.
O Sokołowsku możecie też przeczytać w najnowszej książce Leszka Jodlińskiego "Powidoki Görbersdorfu. Przewodnik subiektywny". Aż 212 stron o tej jednej z najbardziej uroczych dolnośląskich wsi. Na razie nie rozpisujemy się więcej, bo dopiero zaglądamy do egzemplarza recenzenckiego, który właśnie otrzymaliśmy od wydawnictwa AZORY. Recenzja na pewno wkrótce trafi na nasz blog Dolnośląska Biblioteczka. Książkę można oczywiście zakupić w Sokołowsku!
Oczywiście Sokołowsko to nie jedyne miejsce, gdzie warto pojechać na majówkę. Sporo ciekawych pomysłów znajdziecie w nr 24 kwartalnika Przystanek Dolny Śląsk. Naszym pomysłem na 24 numer kwartalnika były 24 wycieczki jednodniowe (24 godzinne). Znajdziecie tam między innymi wycieczkę do miasta pod Szrenicą, Dolnośląskie Spacery Filmowe, wycieczki po ziemi dzierżoniowskiej, szlakiem wina nad Bystrzycą, wycieczkę po górnych Górnych Łużycach czy do jedynego w Polsce Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych.
To i wszystkie pozostałe kwartalnika można przeczytać na naszej stronie internetowej. Wszystkie wydania naszego kwartalnika są dostępne bezpłatnie. Bezpłatny dostęp jest możliwy dzięki wsparciu naszych Czytelników! ❤️ Nawet drobne wsparcie ma dla nas znaczenie. Jeśli chcesz nasz wesprzeć, to zaprenumeruj na: patronite.pl/przystanekd
W ten weekend Lądek-Zdrój zaprasza na 18. Obchody Dnia Patrona Miasta Świętego Jerzego. Wedle legendy Jerzy był rycerzem, który zwyciężył smoka. Stało się to w końcu III lub na początku IV wieku, gdzieś w Azji Mniejszej. Taką właśnie opowieść zawdzięczamy trzynastowiecznemu arcybiskupowi Genui, Jakubowi de Voragine. To ona przyczyniła się do powstania tysięcy wizerunków św. Jerzego jako rycerza zabijającego smoka.
To właśnie dzięki smokowi Jerzy stał się jednym z najpopularniejszych świętych. Zwyciężając smoka, zwyciężał zło szatana. Wedle ludowych wierzeń choroba człowieka to skutek zła pochodzącego od szatana, a pokonanie zła to wyleczenie z choroby, stąd też przez stulecia jego pomocy wzywali chorzy i cierpiący, a św. Jerzy okazał się idealnym patronem dla uzdrowiska.
Lądkowi-Zdroju i jego okolicom poświęciliśmy jeden z artykułów w specjalnym dodatku do naszego kwartalnika, który ukazał się w styczniu 2018 roku. Przystanek Uzdrowisko miał być właśnie poświęcony polskim (i nie tylko) zdrojom. Na razie jednak nie udało nam się przygotować kolejnego wydania. Może trochę kofeiny by nas zmobilizowało? Postaw nam kawę ☕ buycoffee.to/przystanekd i sprawdź 😉
A skoro już o Lądku-Zdroju mowa, to nie możemy Wam nie wspomnieć o najnowszej książce Agaty Kunderman “Wody czerwone”. Właśnie otrzymaliśmy egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Initium i wiemy już, że nawet w tak uroczym miejscu jak Lądek-Zdrój można zaplanować całkiem mroczny scenariusz. Czyta się fajnie… ale nie, nic więcej Wam nie powiemy. Musicie sami sprawdzić!
Recenzja wkrótce trafi na nasz blog Dolnośląska Biblioteczka.
Od roku 2023 Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu realizuje projekt pociągów retro z przewodnikiem pod nazwą “Kolejowe zakamarki Wrocławia” i w najbliższą niedzielę zaprasza na kolejną edycję. Gdzie pociągi pojadą tym razem?
Pasażerowie pociągu “Zakamarki Zachodnie” poznają historię miejsc, gdzie dziś znajduje się Osiedle Kosmonautów, Nowy Dwór czy Kuźniki, a gdzie istniała niegdyś fabryka parowozów. Ponadto pociąg przejedzie przez stację towarową Wrocław Gądów i będzie miał dłuższy postój na stacji Wrocław Pracze, gdzie znajduje się najniżej położone osiedle we Wrocławiu. W pobliżu linii kolejowej jest las sosnowo-brzozowy, a ze względu na specyficzny mikroklimat, Niemcy zbudowali tu domy dla chorych na gruźlicę oraz kompleks szpitalny.
Pozostałe trasy możecie sprawdzić na naszym blogu Koleją i autobusem po Dolnym Śląsku. Warto tam zaglądać, aby nie przeoczyć niczego co wiąże się z transportem publicznym na Dolnym Śląsku. Znajdziecie tam też rozkład jazdy testowanego w tym tygodniu przez MPK Wrocław elektrycznego autobusu.
Solaris Urbino 9 LE electric wyposażony jest w silnik elektryczny, który zasila energia pochodząca z baterii o pojemności ponad 300 kWh. Taka pojemność i wysoka wydajność magazynów energii pozwala na swobodne kursowanie autobusu w ciągu dnia. Autobus miał swoją absolutną premierę blisko 2 lata temu. W tym czasie producent podpisał już umowy na dostawy tego niewielkiego bo zabierającego na pokład 27 osób modelu pojazdu w Hiszpanii, Niemczech czy Włoszech.
Co jeszcze warto robić w majówkę? O tym napiszemy w drugiej części tego newslettera, która tym razem wyjątkowo ukaże się we wtorek. Bo przecież ten wtorek to będzie taki jakby piątek.
Do przeczytania!
PS. Jeśli wiecie o jakiejś fajnej imprezie i chcecie się tą informacją podzielić z innymi miłośnikami Dolnego Śląska napiszcie do nas na kontakt@przystanekd.pl