🎅 Wśród nocnej ciszy...
Większość jarmarków świątecznych odbyła się w pierwszy lub drugi weekend, dla spóźnialskich, którzy chcieliby jeszcze poczuć przedświąteczny klimat zakupów świątecznych drobiazgów od lokalnych wytwórców nie zostało już wiele propozycji. Ale to nie znaczy, że powinniście siedzieć w domu!
Jutro, czyli w czwartek, a więc w trochę nietypowym czasie, na rynku w Nowogrodźcu odbędzie się Nowogrodziecka Kolęda, której nieodłącznym elementem jest świąteczny Jarmark Bożenarodzeniowy. Kolorowe stoiska kryją w sobie wiele ciekawych, oryginalnych ozdób. Oprócz rękodzieła prezentowane są również kulinarne specjały. W przygotowania włączeni są lokalni rękodzielnicy, sołectwa oraz Koła Gospodyń Wiejskich.
Od poprzedniego weekendu trwa też Jarmark Bożonarodzeniowy w Świdnicy, który przyciąga różnorodnością produktów, bogactwem smaków i zapachów. Macie czas aby tu zajrzeć aż do niedzieli 22 grudnia. Wśród świątecznych wyrobów i smakołyków na pewno znajdziecie coś dla siebie. Ozdoby choinkowe, zabawki, miody, różnego rodzaju słodkości - pomysłów na prezenty będzie co niemiara, wymienić wszystkiego nie ma sposobności, po prostu trzeba przyjść i zobaczyć. Niezwykła atmosfera i świąteczny wystrój w jednym z najpiękniejszych dolnośląskich rynków sprawiają, że nawet w mroźną pogodę warto wyjść z domu.
O Wrocławskim Jarmarku Bożonarodzeniowym. Wiemy doskonale, że budzi on skrajne uczucia. Jedni go nienawidzą, inni kochają. Nas zawsze trochę przerażają tłumy, które można tam spotkać. Jednak jeśli nigdy wcześniej we Wrocławiu na jarmarku świątecznym nie byliście, to na pewno warto go odwiedzić. Przynajmniej raz, aby wyrobić sobie własne zdanie.
Ale jarmark na wrocławskim rynku ma dużo dłuższą historię, niż 2008 rok od kiedy organizowana jest obecna impreza. Pierwszy poświadczony jarmark bożonarodzeniowy odbył się we Wrocławiu w 1566 roku! Kiedy właściwie odbył się jednak naprawdę pierwszy jarmark z okazji Bożego Narodzenia – nie wiemy. Wiem natomiast, że początkowo w okresie przedświątecznym handlowano dewocjonaliami. Dopiero później grudniowy jarmark zmienił się w miejsce odpowiadające nawet najbardziej wyrafinowanym potrzebom wrocławskich łasuchów. Wrocławski rynek w grudniu zapachniał owocami, ciastami i prażonymi orzechami. O tej historii piszemy na blogu Przystanek Smaki Dolnego Śląska. Wpis już jutro!
PS. Na Święta nie zapomnijcie też o nas!
Jeśli podoba Wam się to, co robimy, postawcie nam kawę ☕ buycoffee.to/przystanekd Wasze wsparcie jest dla nas ważne, bo pokazuje, że warto działać!
Jeśli chcecie, to możecie również nas wpierać systematycznie. Pamiętajcie, że Przystanek Dolny Śląsk to niezależny portal o Dolnym Śląsku i tylko dzięki Wam może taki pozostać. Liczy się dla nas zarówno wsparcie finansowe, jak i merytoryczne!
Projekt można wesprzeć finansowo na ❤️ patronite.pl/przystanekd (przewidzieliśmy drobne upominki) lub dokonując wpłaty darowizny na cele statutowe bezpośrednio na konto naszego wydawcy, którym jest Instytut Dolnośląski (nr konta 28 2130 0004 2001 0663 3879 0001). Darowiznę taką można odliczyć w zeznaniu podatkowym. Jeśli chcesz nas wesprzeć w inny sposób, napisz na adres redakcji: redakcja@przystanekd.pl